Aktualizacja 27.02.2021 r.
Czy muszę biegać / jeździć na rowerze w maseczce?
W skrócie: wszędzie poza lasem czy parkiem tak! Co więcej, od 27 lutego 2021 r. maseczki nie można już zastąpić chustą czy kominem. Pozostaje maska np. antysmogowa taka jak dostępna w decathlonie maska Broyx 500 czy 700
Szukasz szybkiej odpowiedzi na pytanie: w czym biegać lub jeździć na rowerze? Do aktywności polecaliśmy do tej pory chusty typu Buff, jednak od 27 lutego 2021 r. nie mogą one już zastępować maski. W takiej sytuacji najrozsądniejszym wyborem wydaje się maska antysmogowa np. Broyx 500 lub 700 z Decathlonu
Prawdopodobnie na dłuższy czas musimy przyzwyczaić się do konieczności wychodzenia na zewnątrz z zasłoniętymi ustami i nosem. Dotyczy to również rekreacji, spacerów, biegania czy jazdy rowerem. Dopuszczalna jest w zasadzie dowolna forma zasłonięcia twarzy, ale nie każda okazuje się jednakowo wygodna podczas aktywności i większego wysiłku. Nie jest to wysoka cena za możliwość budowania formy i wypoczynku w ulubiony sposób. Warto wybrać taką osłonę, które spełni wymogi, ale pozwoli na aktywność we względnie dużym komforcie
Maseczka idealna?
Powinna:
- zabezpieczać otoczenie przed rozprzestrzenianiem wirusów drogą kropelkową,
- nie wpływać na łatwość oddychania,
- łatwo transportować wydychaną parę wodną na zewnątrz,
- szybko schnąć,
- dopasowywać się do twarzy,
- być lekka i niewyczuwalna podczas aktywności.
Oczywiście taka maseczka istniałaby tylko w świecie idealnym, więc i tu musimy zgodzić się na kilka kompromisów. Przez pierwszych parę tygodniu epiedmii zebrało mi się w domu kilka akcesoriów do osłaniania twarzy. Przetestowałem je pod kątem średnio intensywnego treningu biegowego i doświadczeniami dzielę się poniżej.
Maska przeciwsmogowa Broyx 500 i 700 z Decathlonu
Sportowe maski przeciwsmogowe, takie jak Broyx 500 i 700 z Decathlonu przeznaczone są do aktywności, w tym biegania, które jest bardzo wymagające pod względem przepływu powietrza. Żeby maska spełniała swoje zadanie musi być dopasowana do twarzy. Wówczas wdech odbywa się wyłącznie poprzez otwory w masce (i filtr), a wydech przez zawory zwrotne z sylikonowymi membranami, działające jak wentyle w rowerze.
To świetne rozwiązanie chroni przed smogiem i wieloma zanieczyszczeniami, ale wymaga też pewnej zmiany sposobu oddychania. W moim przypadku maska wymuszała zwiększone oddychanie przez usta. Wówczas opór był praktycznie niewyczuwalny, a parametry treningu biegowego (tempo, tętno) bardzo zbliżone do tych podczas podobnej aktywności bez maski.
Filtry w masce są wymienne, dostępne w Decathlonie i kosztują ok 25 zł. / szt. Zgodnie z instrukcją trzeba wymieniać je co ok. 8 h używania, więc szkoda je zużywać, kiedy to nie jest konieczne. Po każdym użyciu dobrze jest maskę rozebrać i wysuszyć. Dużo wilgoci zbiera się szczególnie w okolicy zaworów, na membranach i na zewnątrz maski.
To bardzo dobrej jakości produkt (jedyny na rynku ze znakiem CE) spełniający normę fpp1 (producent deklaruje, że spełnienie norm fpp2 czy fpp3 wiązałoby się ze znaczącym podniesieniem oporów oddechowych).
Na tak:
- Dobra ochrona przez zanieczyszczeniami (również alergenami)
- Wygoda i dopasowanie do twarzy
- Zawory odprowadzające powietrze zapobiegają parowaniu okularów
- Wysoka jakość wykonania
Na nie:
- Wymaga przyzwyczajenia się do innego sposobu oddychania
- Brak możliwości szybkiego zsunięcia jedną ręką, żeby np. wydmuchać nos
Gdzie i za ile?
Maska polskiej produkcji dostępna jest m.in. w Decathlonie w dwóch wariantach:
- MASKA ANTYSMOGOWA I ANTYALERGICZNA SPORT 500 za 129,99 zł
- MASKA ANTYSMOGOWA I ANTYALERGICZNA SPORT 700 za 169,99 zł
Maska 4f z Lidla
Bardzo popularny model dostępny w cenie 5.99 zł (wersja czarna i biała) w sklepach Lidl. Całkiem wygodna i co najważniejsze stwarzająca nieduże opory przy oddychaniu. Zgodnie z zapewnieniami producenta powinna posiadać wartości antybakteryjne dzięki jonom srebra.
Na tak:
- lekka
- wygodne, miękkie zauszniki
- dosyć luźna, co umożliwia szybkie zsunięcie na brodę
Na nie:
- może być za duża dla niektórych osób
- para wydychana górą maski szybko pokrywa okulary
Maska jednorazowa niemedyczna (z Żabki / Lidla)
Typowa maseczka ochronna jednowarstwowa z gumkami zaczepianymi za uszy. W podobnej formie dostępne są też bawełniane maski DIY, ale są cięższe i bardziej nasiąkają parą.
Na tak:
- bardzo lekka
- łatwe oddychanie
- częściowe dopasowanie za pomocą drucika wszytego w górnej części
- można ją uchylić jedną ręką
- stabilnie trzyma się na twarzy
Na nie:
- w zasadzie jednorazowa
- para wydychana górą maski szybko pokrywa okulary
Gdzie i za ile?
W każdej Żabce za ok 16 zł paczka 10 szt. (co daje nam 1.6 zł / szt.)
Chusta typu Buff
Wielofunkcyjna chusta w formie bezwszwowego komina znana jest chyba już wszystkim. Paroma ruchami można z niej wykonać różnego rodzaju opaski, czapki, a nawet kominiarkę. W tym przypadku naciągamy ją na usta i nos. W razie potrzeby podciągamy lekko ponad uszy dla lepszego utrzymania na twarzy.
Mając w szafie kilka chust tego typu, w większości reklamówek i jedną oryginalną marki Buff, do biegania wybrałem taką, która wydawała się najcieńsza i sprawiała wrażenie najlepiej przepuszczającej powietrze. Szybki test na interwałowym treningu biegowym potwierdził, że chusta w niewielki stopniu wpływa na łatwość oddychania. Przy odpowiednim ułożeniu nie powoduje mocnego parowania okularów podczas biegania. Właściwie można o niej zapomnieć. Podczas treningu materiał szybko robi się wilgotny i bieganie w maseczce nie przeszkadza to na dłuższą metę. W razie potrzeby komin można szybko zsunąć, poprawić i zasunąć jedną ręką nawet podczas biegu.
Na tak:
- świetne dopasowanie do twarzy
- szybkoschnący materiał
- duża paroprzepuszczalność (opina się na ustach, więc łatwiej jest wydmuchać parę na zewnątrz)
- Można zsunąć i zasunąć jedną ręką podczas aktywności
Na nie:
- zależnie od konkretnego egzemplarza parametry mogą się różnić
- w ciepłe dni pewnie trzeba będzie obciąć nadmiar materiału, który układa się na szyi
Ggdzie i za ile?
Tego typu chusty są już dostępne w wielu sklepach sportowych, ale ze względu na panujące okoliczności musimy
- Dobrej jakości chusta do biegania kosztuje w Decathlonie 14.99 (z wysyłką 22,48 zł) – dostępna w kilku wzorach
- Oryginalny Buff możemy znaleźć na Ceneo już od ok 50 zł (oryginalny Buff jest dostępny też w kilku rozmiarach)
Maska bawełniana 3-warstwowa DIY
Maska wykonana ręcznie wg. popularnego wzoru z bawełnianej tkaniny z kieszonką na wymienny filtr i wiązaniem z tyłu głowy. O ile może fajnie wyglądać i dobrze sprawdzać się na zakupach, to ze względu na konstrukcje i rodzaj materiału nie nadaje się do uprawnia intensywnych dyscyplin, takich jak rower czy bieganie.
Na tak:
- jedyna możliwość wyjścia na zewnątrz, jeśli nie mamy nic innego pod ręką
- design :)
Na nie:
- brak elastycznego mocowania utrudnia dopasowanie podczas aktywności
- bawełniany materiał stwarza spory opór dla powierza, szybko nasiąka wilgocią
- para wydychana górą maski szybko pokrywa okulary
- brak możliwości szybkiego zsunięcia np na rowerze
Gdzie i za ile?
Maski szyte ręcznie z bawełny oferowane są na facebookowych grupach i przez pocztę pantoflową. Kosztują 10-20 zł / szt.
Ten szybki test wykazał, że wykonane z nowoczesnych materiałów chusty sportowe powinny najlepiej sprawdzać się przy aktywności w czasie pandemii. Niewykluczone jednak, że czas zweryfikuje moją opinię.
A co Wam się najlepiej sprawdza w tych czasach? Dajcie znać w komentarzach.
Otrzymujemy prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko najlepsze, sprawdzone przez nas osobiście produkty, które najczęściej sami kupujemy.
Najczęściej zadawane pytania
Czy na rowerze trzeba mieć maseczkę?
Tak, maseczka jest obowiązkowa przy amatorskim uprawianiu sportów z wyłączeniem lasów, parków i zieleńców.
Czy można biegać bez maseczki?
Tak, ale wyłącznie w parkach, lasach czy zieleńcach. W takim wypadku należy pamiętać o zachowaniu odstępu 1.5 m
Jaka jest najlepsza maseczka na rower i do biegania?
Podczas aktywności dobrze sprawdzają się maseczki z lekkich tkanin lub maski antysmogowe
Partnerem wpisu jest Antymateria
Jeśli już musi być, to maseczka nie na gumki ale wiązana na sznureczki – przy czym dolny sznureczek puszczony luźno, tak żeby docierało trochę powietrza od dołu.
Muszę sprawdzić ten wariant :)
Dobry pomysł z maseczką ze sznurkami. Lepiej jeszcze uciąć te dolne aby nie dyndały. Nie będzie zwracać uwagi taka maseczka.
Komin, rzeczywiście jest najlepszy. Często biegałem z nim zimą, żeby nie wdychać zimnego powietrza bezpośrednio i jak dla mnie nie jest to żadne utrudnienie.
Być może faktycznie to kwestia przyzwyczajenia. Odpuściłem komin zimą na twarzy jeszcze za czasów, gdy bywały takie mrozy, że sztywniał od lodu :)
Wiele portalów promuje kominy jako bardzo dobre alternatywy dla maseczek. I zgodzę sie z tym na poziomie przebywanie na otwartej przestrzeni miejskiej np. Tutaj przykładowy artykuł: (…)
Co to za fałsz z tym zakazem przyłbic i kominów. Nic takiego nie ma w rozporządzeniu. Jest tylko nakaz noszenia maseczek. Oraz brak definicji maseczki. Czyli dalej jest to cokolwiek co zakrywa twarz, obojętnie czy z tkaniny czy z plastiku. Mała aktualizacja owe rozporządzenie zostało uchylone 20marca 2021. :-) czytajcie rozporządzenia a nie nagłówki mediów.
Prośba o jakieś źródło, bo jak na razie ciężko potwierdzić te rewelacje :)